wtorek, 8 listopada 2011

Liga siatkówki


W królestwie zwierząt górą Pingwiny. Tak krótko można by podsumować spotkanie tychże z Wiewiórami. Pierwszego seta o mały włos na swoją korzyść rozstrzygnęli by najmłodsi siatkarze mistrzostw, którzy obronili osiem piłek setowych (dzięki serwom K.Sikorskiego) doprowadzając do wyrównania. Końcówka należała jednak do Pingwinów, podobnie jak druga partia. Łyse Świerszcze odprawiły innego pretendenta do tytułu. FC Kujony tylko do stanu 9:10 prowadziły równorzędną grę z liderem. Później do głosu doszedł faworyt pozwalając rywalom na zdobycie jeszcze tylko jednego punktu. Drugi set również pod kontrolą Świerszczy, mimo iż Kujony zdobyły aż 21 punktów.
Radosław Piechowiak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz