środa, 26 października 2011

Szkolna Liga Piłki Siatkowej Czwórek


Druga seria ligowych spotkań przypominała nieco ubiegłotygodniową. Pierwszy mecz szybko i bez większych problemów rozstrzygnęli na swoją korzyść chłopaki z Łysych (2:0, rywalizowali z Wild Girls). Wielkie emocje zaczęły się dopiero w starciu Pingwinów ze Skates from Village. Pingwiny wygrały pierwszego seta w miarę pewnie i nie zanosiło się, że przegrają. Tymczasem na początku drugiej odsłony meczu dzięki dobrej zagrywce zespół Skejtów odskoczył na kilka punktów. Przewagę, mimo pogoni rywalek, utrzymał do końca i doprowadził tym samym do remisu. Tie-break okazał się niesamowicie emocjonujący. Skates f. V., a w zasadzie M.Sikorski, rozbijali Pingwiny zagrywką. Przy stanie 12:6 dla Skejtów znakomitą serią popisała się J.Szejner ambitnie odrabiając straty. Gdy wynik brzmiał 13:13 sprawy w swoje ręce ponownie wziął jednak M.Sikorski, zdobywając brakujące do zwycięstwa punkty. Warto dodać, że przez cały mecz oba zespoły były żywiołowo dopingowane przez swoich kibiców.
Radosław Piechowiak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz