Dwie trzecie rundy jesiennej za nami. Na czele tabeli umocniły się Łyse Świerszcze, a dzięki wypracowanej przewadze już można ogłosić ich mistrzem półmetka. W meczu Łysych ze Skates from Village pachniało niespodzianką. Liderzy nie mogli złapać właściwego rytmu w pierwszym secie, ale grali przecież mocno rezerwowym składem. Dopiero gdy dołączył do nich W.Wróblewski "pozamiatali" przeciwnika. Równie łatwo rozprawili się z Pingwinami w dokończonym meczu z poprzedniej kolejki. Pingwiny to póki co jedyny zespół, który potrafił urwać choćby seta faworytom. Pierwsze zwycięstwa i to od razu dwa zanotował ZamKor Junior. Najpierw chłopaki uporały się z Wild Girls, a następnie nadspodziewanie łatwo w pokonanym polu zostawiły FC Kujony. Nie ma już drużyny bez zwycięstwa w lidze. Wszystko to za sprawą Wiewiór, które dość pewnie pokonały Skates f. V.
Radosław Piechowiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz