Konkurs fotograficzny "Zima w obiektywie" zakończony:
wyłoniono 3 równorzędne pierwsze miejsca:
- Wiktoria Maroszek,
- Natalia Hemmerling,
- Joanna Frost.
Przyznano 2 wyróżnienia:
- Oliwia Gryglewska,
- Izabela Rajnik.
Wszyscy uczestnicy otrzymują dyplom, nagrodę uznania i oczywiście pochwałę:
Weronika Żarnowska, Oliwia Nowakowska, Nicole Dziadoszek, Adrian Głąb, Marcin Głąb, Dawid Wlizło, Marta Korbal, Natalia Adamska, Paulina Pijanowska, Weronika Sokołowska,
Wiktoria Marglarczyk, Wiktoria Pezacka.
Dziękuję za udział zapraszam na następny konkurs. e.r
Co to za konkurs gdzie przyznaje się 3 równe pierwsze miejsca? To co to za rywalizacja ? Usprawiedliwienie, że wszystkie prace były na równym poziomie świadczy jedynie o organizatorze i można również powiedzieć braku Jego kompetencji/czasu/???/. Lepiej nie robić wcale niż tak.
OdpowiedzUsuńKonkurs jak wiele innych. Można nie przyznawać pierwszego miejsca wcale, albo przyznać 3 równorzędne. Co w tym dziwnego?
UsuńO! Chyba chyba komuś nie udał się zdobyć tej pierwszej nagrody i jest niezadowolony - delikatnie mówiąc.
UsuńJak Ci się nie podoba to nie bierz udziału.
UsuńJestem osobą która nie brała udziału w konkursie. Patrząc na to "zboku" tak to wygląda. Przyznawać 3 równorzędne miejsca- to najprościej mówiąc- pójście na łatwizne. Tymbardziej że jest to szkoła, która z reguły powinna uczyć :) więc powinno się wpajać od najmłodszych lat uczniom, takie coś jak wygrana, a drugim PRZEGRANA. Bo jak inaczej motywować, jak nie przegraną ? Dziewczyny teraz nie wiedzą która jest lepsza, będą uważać, że ich prace są takie super że nie muszą już rozwijać swojego być może talentu. Tak się nie robi. Przegrana to przegrana, a wygrana to wygrana. Na tym polega rywalizacja, coś dzięki czemu sobie siedzimy i oglądamy filmy w domu- nowe technologie. Co to znaczy- jak ci się nie podoba ? Mówię to z życzliwości i dla dobra uczniów.
OdpowiedzUsuńA na trzecim remis, tak jak w tym przypadku. Choć przecież remis to przegrana, więc w sumie wszyscy uczestnicy przegrali. Nie gratulujemy nikomu, bo w końcu za co? Za udział? Za to, że im się chciało wyjść na dwór, poszukać ciekawych ujęć? Szkoda fatygi dla przegranych. Chyba tylko u nas motywacja negatywna jest jedynie słuszną koncepcją. Współczuję.
UsuńZawsze można wszystko interpretować na swoją stronę. Przykład idzie z góry. W konkursie w zasadzie były 3 stopnie nagród, trzeba tylko zrozumieć przedstawione wyniki. To, że wszyscy uczestnicy zostali docenieni i nagrodzeni to raczej plus. Mało jest takich konkursów, w których docenia się nawet najmniejszy wkład pracy - czyli- jak to ktoś napisał wyjść z aparatem i pstryknąć fotkę. Tu zostało to zauważone.
Usuń